Tyle burz przeszło przeze mnie
Lecz nie zdołały powalić
I oto znowu nadciąga
Chłód sierpniowej niedzieli
A ja jak zawsze
Nad omdlałą ziemią
Wśród znajomych cieni
Z sercem zasłuchanym
Słuchasz porzuconej pieśni
Tyle burz przeszło przeze mnie
Lecz nie zdołały powalić
I oto znowu nadciąga
Chłód sierpniowej niedzieli
A ja jak zawsze
Nad omdlałą ziemią
Wśród znajomych cieni
Z sercem zasłuchanym
Słuchasz porzuconej pieśni